Rynek motoryzacyjny w dobie korona wirusa zdążył się drastycznie zmienić, ponieważ ludzie boją się kupować zarówno nowe, jak i używane auta. Dość powiedzieć, że sprzedaż nowych aut spadła o ponad sześćdziesiąt procent w stosunku do ubiegłego roku. Nie przeszkodziło to jednemu koncernowy utrzymać w tym aspekcie czołowego miejsca.
Mowa oczywiście o Toyocie, która jest niekwestionowanym liderem pod względem zainteresowania jej modelami, a także kupna. Nie można tego samego powiedzieć o japońskim koncernie jeśli chodzi o rynek wtórny, ponieważ plasuje się poza czołową „trójką”.
1. Skoda Octavia
Czeski samochód jest przeznaczony zarówno dla firm jako auto flotowe, jak i dla ojców, któ®zy potrzebują zmieścić swoją rodzinę. Jest to całkiem przestronne auto, którego cena jest adekwatna do oferowanego standardu. Czesi poszli w stronę lepszego wyciszenia auta oraz poprawy jakości foteli, które do tej pory doskwierały w czasie dłuższej podróży.
Zobacz ogłoszenia samochodowe:
Jeżeli chodzi o jednostki napędowe to również trudno się do nich przyczepić, ponieważ awarie napinacza rozrządu, pompy wodnej, czy spalaniem oleju. Jednakże nie są to nagminne awarie, które trapią całą serię.
W celu znalezienia dobrego auta należy dobrze zapoznać się z historią pojazdu oraz sprawdzić przebieg. Jeśli jest on duży, ale udokumentowany nie ma się czego obawiać.

2. Volkswagen Golf
Golfy są jednymi z najdłużej produkowanych samochodów. To co je wyróżnia to ciekawa linia nadwozia, która obecnie jest poddawana tylko nieznacznym modyfikacjom. Dość powiedzieć, że czwarta generacja bije rekordy popularności jako najmniej awaryjne auto. Golfa cechuje szeroki wybór silników, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie, choć aktualnie zrezygnowano z tych najbardziej awaryjnych.
Kupując używane auto należy liczyć się ze słabym napinaczem łańcucha rozrządu, pękającymi tłokami, czy awarią wtryskiwaczy. Jednakże zakres usterek zależy w dużej mierze od stanu naszego samochodu, im lepszy tym wolniej będzie się psuć. Warto dodać, że Golf jest liderem jeśli chodzi o unowocześnienia w kategorii aut kompaktowym, a ewentualne usterki są wynikiem niechlujstwa podczas produkcji.

3. Ford Focus
Amerykański koncern przyzwyczaił nas do produkcji porządnych samochodów kompaktowych. Jest niekwestionowanym punktem w czasie poszukiwań dobrego samochodu. Koncern oferuje auta, które mają dobre właściwości jezdne i mało awaryjny silnik. Ewentualne usterki są uzależnione od kondycji auta oraz tego jak o nie dbał właściciel.
Do nich należy zaliczyć np.: awarię koła dwumasowego lub filtra cząsteczek stałych. Wyeksploatowane silniki są podatne na wysokie spalanie oleju co wiąże się z luzami zaworowymi.
Focusy są często podatne na korozję oraz nie są to modele, które da się przerobić na wersję z gazem. Wnętrze pojazdu oferuje niezliczoną liczbę przycisków, ale jakość wykonania jest na dobrym poziomie w tej klasie.

4. Toyota Prius
O tym modelu można powiedzieć, że najchętniej wybierająco taksówkarze. Cechuje bardzo niskim spalaniem paliwa podczas jazdy po mieście. Dodatkowo można wspomnieć o tym, że jest to praktycznie niezniszczalna hybryda, która nie jest podatna na duże awarie. Co więcej Toyoty dosyć wolno tracą na wartości, a więc wcale nie trzeba sprzedawać jej taniej niż się kupiło.

5. Volkswagen Passat B7
Stary niezniszczalny passat B7 to w tym roku najczęściej oferowane auto na portalach motoryzacyjnych. W aspekcie przestronności nie ma sobie równych, wnętrze wygląda schludnie, choć jakość wykończenia może budzić zastrzeżenia. Niemniej Volkswagen poprawił większość bolączek trapiących poprzedni model, jak chociażby awarii jednostek napędowy 2.0 TDI czy elektroniką. Warto pamiętać, że przy dużym przebiegu lista usterek może ulec wydłużeniu oraz o tym, że młode auto równa się wysokiej cenie.
Obecna sytuacja związana z wirusem pozwala wnioskować, że ceny aut na rynku wtórnym mogą zacząć spadać. Będzie to spowodowane z brakiem popytu na zakup samochodu, ponieważ Polacy kurczowo ściskają swoje oszczędności na tzw. „czarną godzinę”. Dzięki temu potencjalni sprzedawcy mogą zacząć obniżać cenę tylko po to, aby pozbyć się samochodu.
