BMW od dawna stanowiło wyznacznik sportowego auta, z dobrymi osiągami, który po swoim przejeździe sprawia, że wiele osób się za nim ogląda. Już od jako dzieci, chłopcy gromadzą małe samochodziki, a sam pamiętam jak męczyłem rodziców, by co jakiś czas kupili mi model BMW. Zostało mi to do dzisiaj i kiedy widzę auto spod bawarskiego znaku, to nie mogę przejść obojętnie.
Pod względem wyglądu zarówno starsze egzemplarze, jak i nowe nie mają sobie nic do zarzucenia.
Dość powiedzieć, że mężczyzna, który posiada dobry model tej niemieckiej marki może szybciej zaimponować kobiecie.
Jak rozpoczęła się historia BMW?
Początki tej niemieckiej marki są szczególnie interesujące, ponieważ pierwotnie zajmowała się lotnictwem. Działo się to na początku XX wieku, a pierwsi założyciele czyli Gustav Otto i Karl Rappa, działali niezależnie od siebie. Pierwszy z nich we Francji nabył swoje pierwsze samoloty, a następnie licencję na ich produkcję. Fabryka mieściła się w Monachium, a interesujące jest to, że w roku 2020 zakład dalej mieści się w tym miejscu.
Tak samo jak niezmienione zostało logo, które przedstawia krąg śmigła, a kolory są typowe dla Bawarii, co ma przypominać związek z tym niemieckim landem.
Za datę rozpoczęcia działalności uznaje się rok 1916, a 12 miesięcy później zajęto się rozwojem działalności w kierunku silników samolotowych, motocyklowy, a nawet hamulców kolejowych. Dopiero w roku 1933 produkowano samochody, a pierwszym modelem był ten o oznaczeniu 303.
Podczas II wojny światowej koncern został przejęty przez III Rzeszę i przekształcony w stronę przemysłu zbrojeniowego. Dopiero po jej zakończeniu powrócono do produkcji samochodów. Niestety pierwsze lata były ciężkie, ponieważ Niemcy po wojnie były zrujnowane i brakowało części. Nie przeszkodziło to w zaprojektowaniu i stworzeniu pierwszego powojennego egzemplarza, który nosił oznaczenie 501 i po raz pierwszy zjechał z linii produkcyjnej w 1951 roku.
Lata 70 to czas, w którym zyski zwiększyły się aż siedmiokrotnie. Kolejnym dużym osiągnięciem było przejęcie przez niemiecki koncern Rover Group. Zaczęto stawiać na modele takie jak np.: Land Rover, MG, czy Mini. Niestety okazało się, że ta inwestycja kompletnie Niemcom nie wyszła, a BMW wyprzedało część udziałów.
Ciekawą transakcją było przejęcie Rolls – Royca, a także rozpoczęcie produkcji modelu i3, w którym postanowiono zredukować emisję spalin.
Czy nowe BMW są awaryjne?
Nowe egzemplarze powinny sprawiać mniej problemów z racji, że niemieccy inżynierowie starali się zaleczyć największe bolączki. Niemniej zdarzają się nawet tak trywialne rzeczy, jak awaria wskaźnika poziomu paliwa, który potrafi błędnie wskazywać odczyt z baku. W przypadku jednostek napędowych diesla możemy mówić o awariach turbosprężarek.
Tak samo jak w poprzednich modelach należy liczyć się z tym, że będziemy zmuszeni wymienić wahacze po jeździe po polskich drogach.
Warto pamiętać, że każdy model jest inny i wszystko zależy do dealera, który go sprzedaje oraz miejsca skąd został sprowadzony.
Czy używane samochody BMW są awaryjne?
Pomimo, że stare modele wyglądają bardzo dobrze, a wyposażenie jest jak na lata ich produkcji godne uwagi, to BMW nie ma dobrej opinii jeśli skupiamy się na rynku wtórnym. Dość powiedzieć, że wybierane przez młodych ludzi, głownie ze względu na swój sportowy charakter często lądują na przydrożnych drzewach. Każda awaria zależy od tego, jak poprzedni właściciel dbał o samochód. W egzemplarzach, które zostały doinwestowane usterki mogą zdarzać się rzadziej.
Szukając dobrego egzemplarza możemy mieć problem, że dostaniemy auto złożone z dwóch. Ponadto występują kłopoty z karoserią, ponieważ jest podatna na rdzę. Większość problemów da się tylko naprawić, ale nie można tego w całości wyeliminować.
Dodatkowo warto uważać na jednostki napędowe. O ile benzynowe nie przysparzają tylu problemów, tak diesel to istna ruletka. W 4 – cylindrowych silnikach potrafią zepsuć się pompy wtryskowe, czy filtr cząsteczek stałych.
BMW jest takim samochodem, który bardzo nie lubi się z polskimi drogami. O ile przednie zawieszenie potrafi sobie poradzić, tak z tyłu możemy być świadkami urwania belki.
Szwankuje elektronika, ponieważ auta mają problem z podnoszeniem szyb ( tutaj usterka dotyczy siłowników), a także ze sterowaniem automatycznej klimatyzacji ( jest to udogodnienie, które należy do rzadkości).
Uzyskane nagrody przez BMW
BMW w swojej historii otrzymało wiele nagród, więc ciężko jest napisać o wszystkich. Dość powiedzieć, że 2019 rok obfitował w wiele osiągnięć. Warto wspomnieć o zwycięstwie serii 5 w kategorii wyższej klasy średniej, a także jako najlepsze auto testowe.
BMW serii 8 zdobyło uznanie pod względem piękna tegorocznego modelu.
We wcześniejszych lata niemiecki koncern uzyskał uznanie w kwestii najlepszych silników, a także w kategorii najbardziej ekonomicznego samochodu roku 2015. Dodatkową nagrodą było wybranie i3 najlepszym samochodem kompaktowym. Ilość nagród pokazuje, że marka jest niezwykle ceniona na arenie międzynarodowej i pomimo wad jest wiele aspektów, w których jest doceniona.
Jakie modele BMW warto kupić?
Wszystko zależy od tego, co nam się podoba. Czy jesteśmy fanami klasyki, która była produkowana niespełna dwadzieścia lat temu, czy nastawiamy się na nowoczesność, którą obecnie prezentuje BMW.
Z klasyków można polecić bez wątpienia BMW e36, która nie sprawia takich problemów jak jej następczyni czyli e 46. W tym modelu warto szukać silników benzynowych. Do aut wartych polecenia zalicza się również e 90, która może poszczycić się dobrym wyposażeniem. Ciekawą opcją jest BMW X3, które jest uważane za jednego z lepszych samochodów w kategorii SUV.
BMW pod względem wyglądu jest ciekawą opcją, która spodoba się niejednej osobie. Zaprojektowane ze smakiem i tzw. „pazurem” przyciągają oko, kiedy jadą po ulicy. Podobno mając BMW można więcej, tak mówi niepisana zasada. Niemniej warto zastanowić się nad kupnem, ponieważ starsze modele są bardzo ryzykowne.
Choć wciąż wspaniale wyglądają, to polski rynek oferuje egzemplarze, którym daleko do świetności. Nowe modele niemieckiego koncernu są dosyć drogie i pomimo naszpikowania ich elektroniką i wszystkimi gadżetami, które podnoszą komfort jazdy wciąż potrafią zepsuć się w nich nawet najbardziej błahe elementy.