Jaguar F Pace 2021. Luksusowy SUV z hybryda. Co jeszcze przygotował Jaguar.

Nowy Jaguar F Pace jest przygotowywany na rok 2021. To właśnie teraz na angielskich drogach można spotkać samochód w tradycyjnym jak przystało na koncerny tajnym kamuflażu, który ma ukrywać zastosowane nowinki. Niemniej Brytyjczycy stopniowo zrzucają maskowanie i odsłaniają jak będzie wyglądać nowy model samochodu. Już teraz można powiedzieć, że na rynku aut typu SUV będzie bardzo agresywnym konkurentem.


Jego cechą dominującą pod względem wyglądu będzie elegancja oraz starannie wykonane wnętrze pojazdu. Jaguar nie poprzestanie jednak na tym i dodatkowo pobudzi sprzedaż poprzez sporą gamę udogodnień multimedialnych oraz kilka typów jednostek napędowych.

Patrząc na nowy model od razu rzuca się w oczy inny kształt maski. To duża różnica, która dodatkowo jest potęgowana przez zupełnie różny od poprzedników kształt świateł, zderzaków, czy grilla. Dzięki temu zabiegowi ogólny kształt auta jest bardziej subtelny, ale nie należy dać się zwieść temu wyglądowi.


Wszystko z tego powodu, że prezencja auta z przodu pozwala na stwierdzenie, że pomimo tego auto wygląda dostojniej, silniej, a także drapieżnie spogląda na potencjalnego nabywcę. W tej kwestii Jaguar poszedł w stronę dużo lepszych zmian, jeśli chodzi o kwestię marketingu sprzedażowego. Dzięki takiemu zabiegowi pojazd będzie szybciej przyciągać wzrok potencjalnych nabywców. Co zarówno nie zmienia faktu, że jest on skierowany w stronę klientów, którzy są nastawieni na luksus, a nie zwykłych „zjadaczy chleba”.


Reflektory pozwalają na oświetlenie drogi światłem LED i w wersji standardowej można cieszyć się funkcja automatycznego asystenta świateł drogowych. Wersja z funkcją Adaptive Dribing Beam jest zarezerwowana dla tych, którzy uiszczą za nią słoną opłatę. Zresztą tak dzieje się u większości koncernów. Faktem pozostaje natomiast to, że jednorazowe skorzystanie z tej funkcji sprawi, że jazda innym autem, który nie będzie posiadał tego udogodnienia stanie się szalenie irytująca.


Zaglądając do wnętrza ma się wrażenie starego solidnego Jaguara, które jednak przeszło wielką rewolucję. Wszystko jest nakierowane na kierowcę, a dominantą staje się 11,4- calowy ekran, którym podczas jazdy steruje się systemem multimedialnym. Oczywistą oczywistością jest to, że jest on w pełni dotykowy. Jest on bardzo intuicyjny, ponieważ dostęp do wielu funkcji jest już po jednym lub dwóch kliknięciach.


Co więcej ekran jest bardzo jasny, dzięki czemu nie ma obawy, że kierowca coś przeoczy. Jedynym pytaniem w tej kwestii , jakie powinno się zadać jest jak poradzi sobie podczas nocnej jazdy. Im większa jasność, tym większe utrudnienie.

Wnętrze zostało zaprojektowane i wykończone stylowym matowym drewnem oraz aluminium. Siedząc w środku auta ma się wrażenie pełnego dopracowania, ponieważ poprawiono fotele, których projekt musiał kosztować duże pieniądze. Mają one za zadanie poprawić komfort podróży, zapewniać brak jakichkolwiek odczuć podczas wpadnięcia w dziurę, a także masować jadącego.


Nawet lewarek ma specyficzny kształt, który można porównać do piłki używanej w grze w krykieta. Wygląda naprawdę stylowo, ale spełnia również funkcję podpórki podczas zarządzania na ekranie.

Inżynierowie Jaguara zadbali również o poprawę wyciszenia, ponieważ auto za pomocą systemu samo wychwyci dźwięki, a następnie zadba, aby do podróżujących nie docierały żadne irytujące oraz uciążliwe dźwięki.

Brytyjski koncern postanowił również o zwiększeniu gamy jednostek napędowych. I tu jesteśmy świadkami wejścia Jaguara w nowy rynek. To właśnie ten model debiutuje także jako pierwsza hybryda. Jej pojemność wynosi 2.0 l, a silnik elektryczny jest dodatkowo wspierany przez spalinowy, którego moc na chwilę obecną wynosi 143 KM. Co ciekawe na w pełni naładowanym elektryku można przejechać nawet ponad pięćdziesiąt kilometrów.


Jaguar pracując nad silnikiem hybrydowym zadbał również o jego szybkie ładowanie. Dzięki szybkim ładowarkom czas naładowania do 80 procent powinien wynosić około 30 minut.

Godnym polecenia jest sześciocylindrowy silnik diesla, który oprócz tego, że jest oszczędny, to dodatkowo spełnia wszystkie wymogi emisji spalin. Co ciekawe w tym momencie koncern wyprzedza Volvo, które zrezygnowało z takich jednostek napędowych.

Dla osób, które mimo wszystko wolą starą dobrą benzynę przygotowano opcję pojemności 3,0 l i odpowiednio 340 i 400 koni mechanicznych. To właśnie w nich zamontowano elektryczną sprężarkę, która ma za zadanie kooperować z turbosprężarką oznaczoną jako twin scroll. To pozwala na odciążenie silnika i poprawienie jego pracy.

Warto jeszcze zaznaczyć, że wszystkie wersję nowego Jaguara mają napęd na cztery koła oraz ośmiobiegową skrzynię.


Jaguar z każdym rokiem pokazuje, że potrafi uczyć się ze swoich sukcesów, ale również błędów. Zostawia to co stare i sprawdzone, ale nie rezygnuje przy tym z możliwości unowocześnienia, dodania lub udoskonalenia pewnych część.

Już teraz można powiedzieć, że wersja hybrydowa Jaguara ma duże szanse stać się w tym aspekcie konkurentem dla innych koncernów. Jeśli chodzi o standardowe jednostki spalinowe to ich duża gama pozwala na zapewnienie całkiem interesującej sprzedaży.

W Polsce nowy model pojawi się już w 2021 roku.