W dobie tak rozwiniętej motoryzacji ciągła zmiana samochodów jest już na stałe wpisana w nasze życie. To samo mogą powiedzieć ci, którzy prowadzą własną działalność, ponieważ auto firmowe jest niezbędne do wykonywania wszystkich obowiązków służbowych.
Często firmy skupiają się na zmianie samochodów flotowych, tak aby co jakiś czas były bardziej reprezentatywne. Jednak żadna firma nie jest organizacją charytatywną i nie szasta swoimi pieniędzmi. Z tego powodu poprzednie modele zostaną zawsze sprzedane tak, aby część kosztów się zwróciła. Tutaj nasuwa się pytanie, czy od takiej sprzedaży należy odprowadzić podatek?
Sprzedaż samochodu a podatek
W 2014 roku w życie weszły przepisy, które stanowią o tym że nie ma znaczenia okres użytkowania samochodu, a więc samochód firmowy podlega opodatkowaniu. Nie ma również możliwości częściowego odliczenia podatku naliczonego. Z tego powodu stawka VAT, która aktualnie obowiązuje wynosi dwadzieścia trzy procent i tyle należy odprowadzić. Jednakże istnieją dwie możliwości uniknięcia płacenia podatku, jeśli:- przy nabyciu pojazdu właściciel nie miał prawa do odliczenia podatku naliczonego
- auto używane było w działalności wyłącznie do czynności zwolnionych z podatku od towarów i usług.

Czyli de facto jest to trudne do osiągnięcia, chyba że auto firmowe zostanie przeniesione do majątku prywatnego. Wtedy przedsiębiorca sprzedaje auto jako osoba prywatna, a które można zbyć bez podatku VAT. W tym przypadku warunkiem jest to, że przedsiębiorca nie miał prawa do odliczenia tej daniny podczas kupowania pojazdu. Inaczej nie będzie istniała możliwość uniknięcia opodatkowania, nawet w przypadku zmiany statusu pojazdu.
Jeśli nie uda się obejść przepisów, w których powstała taka luka, przedsiębiorca dodatkowo powinien liczyć się z tym, że sprzedaż samochodu oznacza sprzedaż majątku firmowego. Z tego powodu pieniądze, które zostaną uzyskane z tego tytułu podlega pojęciu przychodu w firmie, od którego należy zapłacić stawkę podatku, która odpowiada charakterze prowadzonej działalności.